Ta instalacja jest częścią Galerii Wielkich Łodzian, która od 1999 roku zdobi ul. Piotrkowską wykonywanymi w brązie rzeźbami plenerowymi stojącymi na chodnikach, upamiętniającymi sławne osoby związane z Łodzią.
Odlana z brązu figura przedstawia Artura Rubinsteina we fraku, siedzącego przy fortepianie, którego dłonie oparte są na klawiaturze. Podniesiona klapa instrumentu przypomina ptasie skrzydło. Obok położono klucz wiolinowy.
Przeciw ustawieniu pomnika protestowała rodzina Artura Rubinsteina. W imieniu jego rodziny, córka artysty Eva Rubinstein wystosowała pisma protestacyjne do Urzędu Miasta Łodzi i Kancelarii Premiera RP, twierdząc, że forma pomnika i jego niska wartość artystyczna obraża pamięć artysty. Eva Rubinstein ze względu na obecność pomnika odmawiała przez 6 lat przyjazdu do Łodzi na uroczystości poświęcone swojemu ojcu. Wśród artystów plastyków i środowiska muzycznego w Łodzi rzeźba również wywołała liczne kontrowersje. Istnieją plany aby usunąć istniejący pomnik i umieścić w jego miejscu bardziej wartościowe artystycznie dzieło poświęcone temu samemu artyście.
Pierwotnie, po wrzuceniu monety do mechanizmu ukrytego we wnętrzu pomnika, urządzenie odtwarzało losowo Koncert f-moll Chopina, Koncert fortepianowy b-moll Czajkowskiego, Walc cis-moll Chopina lub Polonez As-dur Chopina. Jednak po interwencjach firmy Sony BMG, która domagała się tantiem za odtwarzane utwory fortepian zamilkł.
na podstawie - pl.wikipedia.org
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz