wtorek, 25 marca 2014

Wielkość klawiatury

Standardowa szerokość białych klawiszy fortepianu to 22,5 mm a wielkość przerw między nimi wynosi 1 mm - tak więc odległość oktawy to: 7 x 22,5 + 7 x 1 = 164,5 mm.
Odległość 16,5 cm to dla małej dziecięcej dłoni nie lada wyzwanie. Podobny problem mają osoby o drobnych dłoniach, w tym kobiety.

<img alt="Wielkość klawiatury" src="wielkość-klawiatury.jpg" />

Wystarczy zapoznać się z wynikami, na przestrzeni lat, największych konkursów pianistycznych aby zauważyć, że kobiety są w znacznej mniejszości. Na zorganizowanych 16 Konkursów Chopinowskich tylko 3 razy zwyciężyły kobiety, a w 14 Konkursach im. P. Czajkowskiego kobieta zwyciężyła jeden raz.
Jak trafnie zauważa p. Janusz Gaj z Francji, konstruktor prototypów opcjonalnych mniejszych klawiatur:
- Pianiści którzy chwytają tylko 9 lub 8 białych klawiszy (często bez luzu – z wysiłkiem) w większości kobiety nie mają żadnych szans aby właściwie wykonywać trudny repertuar. ­Co gorsze nikt  nie dostrzega ich problemu, nikt nic nie mówi i nikt nie robi nic aby zmienić ten stan rzeczy! Czy rzeczywiście ci pianiści a bardziej te pianistki  muszą być skazane na wypadanie z gry? I przez co ? Przez brak alternatywy. Przez konieczność grania na tej jednej  p s e u d o u n i w e r s a l n e j klawiaturze standardowej.
Tak więc istnieje już możliwość zamówienia i zamontowania klawiatury o wąskich klawiszach (17- 20 mm) co dla osób o małych dłoniach,  ma ogromne znaczenie przy grze na zaawansowanym poziomie. Klawiatury o węższych klawiszach produkuje w USA, do fortepianów Steinway, oraz do pianin i fortepianów Charles R. Walter - firma Steinbuhler & Company z Pensylwanii. Prace badawcze prowadzone są również w Chateaudun we Francji.
Oto linki do stron traktujących o tej tematyce:
http://pianokeyboard-glcf.com/
http://www.smallpianokeyboards.org/

WPISY O PODOBNEJ TEMATYCE

środa, 19 marca 2014

Słuchawki

Słuchawki to przetworniki elektroakustyczne, przekształcające przebiegi prądu elektrycznego w słyszalną falę dźwiękową, podobnie jak czyni to głośnik, jednakże w odróżnieniu od głośnika słuchawki są wykorzystywane do indywidualnego odbioru dźwięku i umieszcza się je blisko ucha lub nawet w jego wnętrzu.

<img alt="Słuchawki" src="słuchawki.jpg" />

Ze względu na konstrukcję słuchawek rozróżniamy:
- słuchawki wokółuszne ( zamknięte, otwarte lub półotwarte), w których całe ucho zakryte jest niewielką komorą.
- słuchawki nauszne ( zamknięte, otwarte lub półotwarte), w których ucho jest przykryte komorą słuchawkową.
- słuchawki douszne - wsuwane częściowo do kanału słuchowego.
- słuchawki dokanałowe - do prawidłowego odsłuchu wymagają uszczelnienia kanału usznego.
Ze względu na budowę przetwornika rozróżniamy słuchawki: magnetoelektryczne, elektrodynamiczne, elektrostatyczne i piezoelektryczne.
Warto wspomnieć o różnicach między słuchawkami otwartymi, półotwartymi a zamkniętymi.
Konstrukcje otwarte słuchawek charakteryzują się tym, że dźwięk promieniuje nie tylko do ucha słuchacza ale także i na zewnątrz, co może być uciążliwe dla współpracowników. Ponadto słuchacz słyszy także dźwięki spoza słuchawek, co może przeszkadzać w pracy i wpływać na ocenę słuchanego nagrania. Słuchawki zamknięte nie przepuszczają dźwięku na zewnątrz komory słuchowej dzięki czemu są doskonałymi izolatorami. Ich wadą jest niedostateczna wentylacja małżowiny usznej i często spotykany efekt "zatkania" uszu oraz ból głowy przy dłuższym użytkowaniu. W słuchawkach otwartych można pracować znacznie dłużej bez wrażenia dyskomfortu. Pod tym względem rozsądnym kompromisem są słuchawki półotwarte renomowanej firmy.

WPISY O PODOBNEJ TEMATYCE
 Oznaczenia przycisków   Próbkowanie 

środa, 12 marca 2014

Słowniczek - A

<img alt="Słowniczek A" src="słowniczek-a.jpg" />

akolada - znak graficzny klamry spinającej większą ilość pięciolinii w utworach na wiele głosów, instrumentów lub jak w przypadku instrumentu klawiszowego - w zapisie nutowym na dwie ręce.
akompaniament - warstwa utworu stanowiąca podkład i wsparcie dla głównej melodii, na instrumentach klawiszowych wykonywana zwykle lewą ręką.
akord - kilka dźwięków granych jednocześnie. Większość często używanych akordów składa się z odpowiednich dźwięków, których współbrzmienie jest przyjemne do słuchania, jednak z teoretycznego punktu widzenia akordem można nazwać dowolny wielodźwięk.
akord rozłożony - akord, którego dźwięki gra się osobno. Akordy rozłożone stanowiły niezwykle popularny element akompaniamentu w muzyce klasycznej osiemnastego i dziewiętnastego wieku.
arpeggio - sposób wykonywania akordu polegający na bardzo szybkim graniu dźwięków jeden po drugim, zwykle w kierunku wznoszącym.
automat perkusyjny - instrument elektroniczny zastępujący zestaw perkusyjny. Współpracuje z nowoczesnymi keyboardami i syntezatorami za pośrednictwem interfejsu MIDI.
automatyczny akompaniament - grany przez keyboard podkład, który może zawierać zarówno elementy rytmu jak i harmonii w postaci schematów zapisanych w pamięci instrumentu. W ramach dostępnych stylów sterujemy harmonią, wciskając odpowiednie dźwięki lewą ręką.

 propozycje haseł do postów "Słowniczek - A-Z" są mile widziane.


piątek, 7 marca 2014

Znane melodie (1)

<img alt="Czajkowski" src="czajkowski.jpg" />
<img alt="Beethoven" src="beethoven.jpg" />
<img alt="Polonez" src="polonez.jpg" />

Dysponuję nutami tych melodii, w uproszczonym układzie w formacie pdf. 
Czy posiadacie jakieś ciekawe, unikalne opracowania nutowe?

wtorek, 4 marca 2014

Gra w wolnym tempie

Aby zagrać dobrze i szybko najpierw trzeba grać dobrze i powoli. Pierwsza, podstawowa zasada gry na instrumencie klawiszowym brzmi: z w o l n i j. Słowa najczęściej padające podczas lekcji gry na instrumencie to: proszę wolniej, zwolnij, jeszcze wolniej, nie przyśpieszaj .....

<img alt="Gra w wolnym tempie" src="gra-w-wolnym-tempie.jpg" />
...aby rybki nie wyskakiwały z akwarium :)

Powody dla których warto i należy grać w wolnym tempie:
- łatwiej jest prawidłowo zagrać trudne fragmenty,
- spokój i opanowanie lepiej wpływają na proces odtwarzania i zapamiętywania zapisu nutowego,
- prawidłowe wykonanie w wolnym tempie zostaje zapamiętane przez nasze palce (tzw. pamięć mięśniowa),
- prawidłowo grany szybki utwór w wolnym tempie, brzmi znacznie lepiej, niż ten sam grany szybko i z błędami,
- nauczyciel nie będzie musiał ciągle powtarzać tych samych słów: wolniej i zwolnij :)))

Do kontrolowania tempa wykonywanego utworu służy metronom. Jest to mechaniczne lub elektroniczne urządzenie podające określoną, ustawioną ilość sygnałów (dźwiękowych lub optycznych) na minutę.

WPISY O PODOBNEJ TEMATYCE
 Właściwe ćwiczenie   Ćwiczenie rękoma osobno 

niedziela, 2 marca 2014

Regina Smendzianka - cz.3

W 1964 r. pianistka rozpoczęła działalność pedagogiczną – początkowo w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie, a następnie w Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Była wybitnym pedagogiem. Wykształciła ponad 70 najwyższej klasy pianistów w tym 30 polaków i 47 obcokrajowców. Prowadziła międzynarodowe kursy mistrzowskie w Niemczech, Francji, Danii, Finlandii, Japonii, Meksyku, Wenezueli.


<img alt="Regina Smendzianka" src="regina-smendzianka.jpg" />

W odróżnieniu od propozycji prowadzenia kursów muzycznych Smendzianka przyjmowała zaproszenia do jury konkursów muzycznych bez szczególnego entuzjazmu. Pomimo powszechnego przekonania, że nagroda na konkursie jest gwarancją powodzenia w zawodzie muzyka, Smendzianka podkreślała, że przebieg kariery artystycznej zależny jest od wielu czynników, a konkursowe trofeum powinno się traktować jedynie jako pewnego rodzaju pomoc, ale nic poza tym. Sprzeciwiała się temu, by konkurs spełniał rolę „stymulatora rozwoju artystycznego”. Na ten temat wypowiadała się dobitnie :

- „Argument, że konkurs stanowi dla ucznia czy studenta doping do pracy, jest dla mnie wręcz żałosny. Jeśli młodemu adeptowi sztuki muzycznej brak do tego, co robi, innej motywacji niż tzw. sukces konkursowy, nie ma on, moim zdaniem, szansy na prawdziwe zaistnienie w sztuce, w służbie której powinna dominować przede wszystkim postawa fascynacji wobec piękna i dążenie do najdoskonalszego jego urzeczywistniania”.

W swej pracy pedagogicznej Regina Smendzianka hołdowała zasadzie wyważonej i ograniczonej ingerencji w koncepcję interpretacyjną swoich uczniów. W jednym z wywiadów na pytanie :
- Czy zdarzało się, że przyjmowała Pani koncepcję studenta, chociaż sama myślała Pani wcześniej o danej kwestii inaczej? - odpowiedziała w następujący sposób :

- "Tak. Jeżeli uważałam, że taka koncepcja jest zgodna z logiką tej muzyki, akceptowałam ją. Miałam wielu uczniów, a każdy z nich reprezentował inną osobowość. Musiałam się zgodzić z wieloma różnymi spojrzeniami. Czasami bywały to trudne sytuacje. Zdarzają się bowiem studenci o silnej indywidualności, samodzielni w logicznym myśleniu. Często mają rację. Nie wstydzę się przyznać im słuszności. To jest też dla nich wielka satysfakcja. Czasem się jednak buntują, mają odwagę się przeciwstawić. Dlatego też musiałam nauczyć się ważyć każdą swą opinię. Nauczanie uczy myślenia także samego pedagoga. Można mieć rację, lecz trzeba ją uzasadnić, podając środki, jakimi należy określony cel uzyskać. Trzeba je dostosować do konkretnego adepta, który ma swoje uwarunkowania: ograniczenia i własne predyspozycje. Pedagog musi umieć „przetransponować” własne odczucia na słowa". 
(c.d.n.)

Poprzednie części posta dostępne są pod linkami: